Manicure to nic innego jak higieniczny zabieg na skórze. Tak na skórze i tego się trzymajmy. Przypominasz sobie czasy kiedy nie było frezarek? Jeśli jeszcze wtedy nie zajmowałaś się stylizacją, to przypomnę Ci tą historię 

Dawno, dawno temu zanim pojawiły się frezarki, a co za tym idzie tysiące frezów między którymi obecnie się gubisz, bo nie wiesz jaki wybrać i do czego, dlatego też zadajesz setki pytań na grupach : „Jaki zestaw frezów polecacie?”  „Czym zostały wykonane te piękne skórki”, wykonywało się klasyczny manicure. I nie mam tutaj na myśli malowania paznokci klasycznym lakierem, nic z tych rzeczy. Schemat zabiegu był następujący – nadawało się pożądany kształt paznokciom, następie odsuwano skórki, aplikowało płyn zmiękczający, moczono w wodzie i następnie usuwało cały nabłonek z wycięciem skórek – efekt zawsze rewelacyjny. Bez żadnych szarpań, zaczerwienień, opuchnięć. A później już sama wiesz.

Technik manicure obecnie jest wiele, frezarkowa, kombinowana, one frez – ale każda z nich początek swój ma w klasyce. 

No dobrze, ale teraz kilka słów o skórze – nie musisz być kosmetologiem aby wiedzieć że każdy ma inny typ skóry – dlatego też udając się do drogerii szukasz kremu do cery tłustej, mieszanej, suchej albo normalnej – dobierasz go do siebie – nie kupujesz tego który ma koleżanka. W trakcie wizyty w gabinecie kosmetycznym, nie prosisz o zabieg jaki miała koleżanka, po którym jej skóra promienieje – specjalista dobiera zabieg jak również produkty do Ciebie. 

We wszystkich reklamach telewizyjnych i radiowych słyszymy – dbaj o swoją skórę. Nasza skóra odwdzięczy się nam pięknym wyglądem, jeśli tylko odpowiednio o nią zadbamy. 

I teraz zadajmy sobie pytanie. Dlaczego tego samego nie robimy w trakcie wykonania manicure? Dlaczego nie dobieramy techniki manicure do typu skóry klienta? Hmmm?

Jeśli dobierzesz odpowiednią technikę do danej skóry unikniesz zaczerwienień, które będą psuć Twoje zdjęcie. Poszarpane skórki i zadziorki na kolejnej wizycie – zapomnij o tym skóra ma właściwości regeneracyjne jeśli tylko odpowiednio o to zadbamy. Gwarantuje Ci, że jeśli wykonasz odpowiednio dobraną technikę u klienta skórki po kilku zabiegach zaczną wyglądać pięknie – koniec z zadziorami, zaczerwieniem, opuchniętymi wałami okołpaznokciowymi, deformacjami, i wyciąganiem frezem wszystkiego co jeszcze „wychodzi” spod skórek. Twoim klientom pozostanie tylko pielęgnacja domowa – o czym wiedzą doskonale